Organizacja Raspberry Pi Foundation niedawno poinformowała, że jest świadkiem globalnego kryzysu dostaw, który wpływa na wszystkie aspekty ich biznesu. Główne wyzwanie, z którym się boryka, to braki półprzewodników, które są używane do budowy jednopłytkowych komputerów i modułów Raspberry Pi. Sytuacja ta nie dotyczy tylko i wyłącznie Raspberry Pi Foundation, lecz wpływa również na wiele innych firm technologicznych. Kryzys dostaw dotyka wszystkich, od producentów betonu i ogrodzeń, po biżuterię i odzież. Organizacja zapowiedziała, że wykorzysta wszystkie dostępne środki, aby jak najlepiej poradzić sobie z trudną sytuacją i jak najszybciej przywrócić płynność dostaw części. Wydaje się, że globalny kryzys dostaw wpłynie na rynek technologiczny, jeszcze przez długi czas.
Gdzie szukać Raspberry Pi w czasach niskiej dostępności
Raspberry Pi Foundation udostępniła w okresie świątecznym trochę ponad sto tysięcy urządzeń, w tym Zero W, 3A+ oraz wersji 2GB i 4GB Raspberry Pi 4. Urządzenia te są dostępne w ramach kanału autoryzowanych sprzedawców, a ich dostępność, zwłaszcza jeśli chodzi o 3A+ wzrosła i odzwierciedlają to stany podawane przez serwis rpilocator.
Osoby chcące nabyć Raspberry Pi do swoich projektów hobbystycznych lub prototypowania, powinni korzystać właśnie z usług wspomnianych wcześniej autoryzowanych sprzedawców (którzy są zobowiązani do sprzedaży urządzeń po cenie detalicznej.
Wątpliwe praktyki (również) autoryzowanych dystrybutorów
Niestety wielu z (niestety) nawet autoryzowanych sprzedawców wykorzystuje pewną lukę w polityce Raspberry Pi Foundation. Ceny Raspberry Pi zawyżane są nijako bezkarnie, nie oferując “gołych” płytek, tylko zestawy (np. z zasilaczem, kartą pamięci itp.), których cena może już być właściwie dowolna.
Dlatego tym bardziej sugerujemy korzystać z narzędzi, takich jak rpilocator, aby śledzić, którzy sprzedawcy otrzymali ostatnio zapasy. Sam producent sugeruje również zastanowić się, czy do naszego projektu nie wystarczy Raspberry Pi Pico lub Pico W, których dostępność i zamagazynowanie jest obecnie wysokie. Klienci przemysłowi lub biznesowi, którzy odczuwają trudności w dostępie do zasobów, a którzy jeszcze nie rozmawiali z firmą Raspberry Pi Foundation, powinni skontaktować się z jej zespołem komercyjnym pod adresem [email protected].
Realna poprawa dopiero w drugim kwartale 2023
Firma Raspberry Pi Foundation poinformowała, że sytuacja dotycząca dostępności układów scalonych poprawi się w drugim kwartale 2023 roku. Przewiduje się, że w drugiej połowie roku dostępność będzie nieograniczona. Firma zapowiada również, że postara się zarządzać dostępnością dla swoich klientów biznesowych i przemysłowych w całym 2023 roku oraz wprowadza zmiany, aby zapobiec zachowaniom, które mogłyby przedłużyć niedobór dla wszystkich innych.
Raspberry Pi Foundation zgromadziła już zapasy zamówień od swoich klientów biznesowych, ale oczekuje, że w ciągu roku stopniowo zwiększy udział swojej produkcji przeznaczonej do sprzedaży detalicznej. Producent spodziewa się, że do końca trzeciego kwartału dostępność w kanale powróci do poziomu równowagi, z setkami tysięcy dostępnych jednostek w każdej chwili. Raspberry Pi Foundation podkreśla, że niedobór trwał ponad dwa lata, co pokazuje skalę problemu.
W pierwszej kolejności modele Raspberry Pi Zero i Zero W będą dostępne w ogólnej sprzedaży, a następnie do sklepów trafią produkty takie jak Raspberry Pi 3A+ które nie mają szerokiego grona klientów przemysłowych. Ostatecznie do sklepów trafią różne wersje Raspberry Pi 4.
Ile zapłacimy za Raspberry Pi w 2023 roku
Razem z informacją o przewidywanej dostępności otrzymaliśmy niestety również mniej pozytywną informację. Z powodu kryzysu w łańcuchu dostaw, ceny komponentów wzrosły, co wpłynęło na wzrost cen produktów końcowych. Raspberry Pi Foundation postanowiła częściowo przyjąć na siebie koszty i nie podnosić cen swoich produktów, decydując się na mniejsze zyski.
Podwyżkami objęte są 2GB wersja Raspberry Pi 4, która została przywrócona do swojej oryginalnej ceny 45 USD, oraz Compute Module 4, który objęty został wzrostem cen o 5 USD (w całym spektrum). To samo dotyczy Raspberry Pi Zero oraz Zero W. Produkty te, które do tej pory kosztowały odpowiednio 5 i 10 dolarów, od teraz będą sprzedawane po 10 i 15 dolarów.
Raspberry Pi Foundation zapewnia, że w 2023 roku, wraz z powrotem do wysokiej dostępności produktów, nie będzie już ograniczeń dotyczących ilości jednostek, które można kupić. Oznacza to, że klienci będą mogli zakupić tyle produktów, ile będą chcieli.
Raspberry Pi Foundation wyraziła także swoje rozczarowanie wynikające z konieczności podwyższenia cen produktów. Przypomniała też, że dotychczasowe marże na produkty były bardzo niskie i bez podwyżki ceny w/w produktów, sprzedaż okazałaby się nieopłacalna.
